Powoli przekonujemy się do pływania :) Tak naprawdę Kendo nadal woli nie tracić gruntu pod łapkami, ale pod wpływem szalejącego w wodzie
Vento coraz pewniej biega po zabawkę. Zawsze uwielbiał wodę, właził do każdej kałuży czy bajora i taplał się jak opętany, ale pływał sporadycznie- w wieku trzech miesięcy na Cytadeli w Rosarium oraz niedawno, podczas spaceru z rodziną, w Warcie. Za pierwszym razem widział inne bawiące się w wodzie psiaki, za drugim wskoczył za patykiem rzuconym Lunie ;) Nie wiem, co go przekonało do popłynięcia, ale zrobił to kilka razy wywołując u mnie dzikie piski radości ;D Ostatnio podczas wyprawy z Natalią i Vento nie był już tak chętny do aportowania gdy Wubba znajdowała się zbyt daleko od brzegu, ale stopniowo się przełamywał :)
|
Kto ma Wubbę ten ma władzę nad borderzymi umysłami :D |
|
<3 |
Za zdjęcia dziękuję
Natalii Karpińskiej :))