sobota, 1 grudnia 2012

Listopadowe treningi...

Mamy kolejny filmik :D Tym razem trochę więcej frisbee, ponieważ ostatnio było go bardzo mało :) Dzięki temu, że Natalia od Cody'ego przywiozła hopki z działki miałyśmy też okazję trochę poskakać.


Niby agility zawsze było tym ,,drugim", mniej ważnym sportem, który traktowałam rekreacyjnie i wcale nie tęskniłam, kiedy zapowiadała się dłuższa przerwa, nie skakałam z radości, kiedy nagle okazało się, że możemy trochę pobiegać. Ucieszyłam się, bo Luna to lubi, a każdy sposób spędzania czasu z psem jest fajny... I nie zdawałam sobie nawet sprawy, jak mi tego brakowało :D Frisbee zawsze będzie dla nas numerem 1, jednak bardzo fajnie jest sobie od czasu do czasu pobiegać po torze ;)

Swoją drogą na dzisiejszym frisbee Luniak był bardzo odmóżdżony i jakby zapomniał, jak się robi back vaulty... Jeszcze niedawno bardzo pracowałam nad tym elementem i było super, a teraz znowu przyszedł kryzys :P Na następnym treningu okaże się, czy to chwilowy brak weny do tej figury, czy też znowu trzeba będzie nad tym popracować ;) A już w poniedziałek jedziemy na pierwsze zajęcia kursu do Czterech Łap- jak już pisałam nie dla samego posłuszeństwa, lecz głównie dla oswojenia Luny z pracą wśród innych psów.

Pozdrawiamy- Estera i Luna :)

17 komentarzy:

  1. Agility to świetna sprawa, szczególnie gdy ma się na czym ćwiczyć. ;) Świetny filmik, widać, że Luniak robi postępy. Powodzenia na kursie! :>
    Pozdrawiamy Ekoni&Flopi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! Mam nadzieję, że w końcu dorobię się własnych hopek! XD

      Usuń
  2. Ekoni czytasz mi w myślach.Agility jest super.Trenujcie zawsze kiedy macie okazje,a nie porzałujecie.
    Co do frisbee,to popracujcie i bedzie dobrze.Może tylko chwilowo zapomniała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję. Przy agi można się świetnie bawić, jednak frisbee zawsze będzie moją największą pasją :)

      Usuń
  3. To wyłaniające się białe "coś", to Cody, czyż nie? xD
    Świetne jesteście, na prawdę. Jestem zawsze pełna podziwu oglądając takie filmiki, bo kocham ten sport, a z goldenem niewiele mogę zdziałać ; D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz zdziałać wiele i z goldem. Widziałam frisbujące laby, goldeny... Trzeba tylko chcieć :).

      Usuń
    2. Tak, to Cody we własnej osobie xD
      Goldeny to mądre i aktywne psiaki, a frisbee można trenować z każdym psiakiem- nie każdy musi być mistrzem, ale każdy może mieć zabawę chociaż z biegania za rollerkami ;)

      Usuń
  4. Ależ ta Luna zakręcona. :D Wspaniale się ogląda ją w akcji.
    Bardzo podoba mi się Twoje podejście. Faktycznie, możliwość robienia czegoś z psem sama w sobie jest fantastyczna, a że czworonożny towarzysz wyraźnie przepada za danym sportem, warto to uszanować. Większość ludzi nie patrzy na to, czy konkretna czynność sprawia psu przyjemność, tylko kieruje się własną ambicją. Jak piesek przy okazji współpracuje, polubi coś, to ok. Uważam tymczasem, że nie powinno się kierować wyłącznie swoim "ja", ale też patrzeć na psa. Chodzi w końcu o współpracę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy ;) Miło mi to słyszeć :)
      Agility szczególnie się Luniakowi podoba, dlatego nie zamierzam rezygnować z tej aktywności. :)

      Usuń
  5. Fajny filmik. Jesteście świetne. Może z tymi back vaultami to tylko takie chwilowe odmóżdżenie, skoro jeszcze jakiś czas temu psinka wiedziała jak się robi ten trick to powinna sobie przypomnieć. Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby. A jak nie, to coś wymyślimy, żeby ponownie się nauczyła :) Mam jednak nadzieję, że szybko sobie przypomni, ponieważ niedawno się z tym użerałyśmy ;) Dziękujemy :D

      Usuń
  6. Fajnie Ci na ręce wskakuje :) A ile to waży?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow to musisz mieć siłę złapać takiego ciężkiego psiaka =)
    Ostatni byłam na spacerku obility i tam była pani która miała berneńskiego psa pasterskiego i wzieła go na ręce =)
    To musiał być ciężar =)
    Super filmik!

    Pozdrawiam Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy mi na ręce wskakuje nie jest tak źle ;) Berneńczyk to dopiero musi być ciężki! c:
      Dzięki :)
      Również pozdrawiamy!

      Usuń
  8. Filmik rewelacja! Luna jest niesamowita :D
    Strasznie mi się podoba jej żywiołowość, zupełnie w tym przypomina mojego Miśka :D Świetnie też robi to okrążanie Ciebie tyłem :)
    Dobrze, że będziecie chodzić na ten kurs, możesz przez to z nią spędzać czas i jednocześnie suczka oswoi się z innymi psami :
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luna ślicznie dziękuje ;)
      Tak, przy okazji kursu będę mogła dowiedzieć się, co robię źle, a Luna oswoi się trochę z pracą wśród innych psów. :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń